nooo może być ciekawie...
ale ja nic nie mówiee :>


a ten, tego robita coś w ten długi łikend teraz, zaraz?
bo mamy pewne plany co do wyjazdu nad jezioro, na Długie...
nie Flaczku? :>

no ja Ci jechać nie każe ognisko to se możemy tam zrobić ale jak wolisz póki co ja z Flaczkiem jedziemy na pewno, możliwe,że moja kumpela, no i Żaba i Erwin chcą ale jakoś nie wierze w to, że oni pojadą

no raczej na cały ten długi łikend co teraz będzie. no to jest nad jeziorem Lipim, miejscowość Długie tak se myślę, najfajniej by było spać pod namiotami chyba, ale w razie czego ja i Flaczek mamy tam domki to można zawsze przenocować parę osób

namiot zawsze można skołoować...chyba ;> (w każdym bądź razie u mnie w szafie leży namiot Kaśki...)

Katarzyno zawsze mozna wbić do mnie ja mam całą góre wolną.
Bo ciepło to w nocy raczej na pewno nie bedzie XD

no trzeba, trza się jakoś teraz stawić na jakieś piwo i obgadać dokładnie cały ten diaboliczny plan tylko że jest jeden problem - odłączyli mi znowu neta, a jak uda mi się wleźć to Cie nie ma xd ale jakby co to możesz po mnie jutro wpaść do muzycznej to pogadamy, jak cuś to kończę o 17.30

tak jest panie Profesorze! xd