Użytkownik
Mam pomysł, żeby złożyć jakąś gazetkę jako Gorzowska Scena Alternatywna. Każdy by coś napisał, można dać też jakieś rysunki czy komiksy, grafiki, no wszystko co podeślecie. Mogę to złożyć i też napisać coś i da się na CIA, Akcję i inne listy, a parę wydrukować. To by nas nic nie kosztowało, a korzyści jest kilka:
1. pokażemy, że jesteśmy
2. coś takiego trochę zjednoczy gorzowskie środowisko, z czym jest teraz ciężko
3. zawsze dobrze jak pojawia się taki projekt w ruchu, coś się dzieje, zamiast ogólnego marazmu
4. każdy z nas będzie miał szansę się wypowiedzieć, a niektórzy normalnie tej szanasy nie mają
Można by ustalić, żeby artykuły podsyłać np. do końca czerwca, jakby coś to mój mail: nika_g@onet.eu
Potem był złożyła i podesłała wszystkim czy zgadzają się na taką formę/treść i jakby była akceptacja to dajemy, jak nie dyskutujemy poprawki.
Jak ktoś nie czuje się pewnie w pisaniu to mogę zrobić korektę.
Powiedzcie co myślicie i żeby to pół roku nie trwało
Offline
Jak zawsze w takich przypadkach, jestem za.
Trzeba jednak sobie zadac pare istotnych pytan:
1. Do kogo ma byc adresowana - z tego co piszesz - "napisać coś i da się na CIA, Akcję i inne listy, a parę wydrukować" - wg mnie nie ma co na listy tego slac, tylko pomyslec jak z tym trafic do lokalsow, takze przede wszystkim chodzi o druk. i tu odrazu kolejny pkt:
2. Hajs na druk - wg mnie kazdy moze to tam sobie drukowac ile chce osobiscie.
3. w odniesieniu do pkt 1, wierze rzecz jasna w Twoje mozliwosci edycyjne, ale mysle ze dobrze bylo by najpierw podeslac wersje "robocza" tutaj zeby ja przejrzec najpierw. Zebym tam nie widzial odrazu na stronie tytuowej jakiejs anarchii i koktaili molotova zamiast cyferek stron. Wg mnie powinno to byc pisemko calkowicie niezalezne od jakiejkolwiek idei a i zamieszczone materialy nie powinny byc agresywnymi itp i tu powistaje kolejny pkt:
4. o czym pisac - ostatnio zbyt wiele sie w g-w nie wydarzylo, znaczy ja mysle ze mam pare pomyslow na napisanie czegos, ale nie wiem czy nazbiera sie tego "az" tyle.
co do grafik i rysunkow to moze cos naszego w koncu tam wrzucic? przecie mamy trochu zdolniachow wsrod nas
no a tak ogolnie to mysle ze dobry pomysl.
Offline
Użytkownik
Napisałam, że roboczą wersję bym podesłała do akceptacji, więc poszłoby ostatecznie tylko to z czym się wszyscy zgadzają.
Można zrobić druk, ale wydaje mi się że podesłanie tego na listy i CIA nie zaszkodziłoby, bo wtedy mamy możliwość wyjścia poza środowisko lokalne z tym co robimy i "pokazać się".
Wydaje mi się, że nie trzeba tego robić tylko pod środowisko gorzowskie, można oczywiście dać teksty o sprawach lokalnych, ale jak sam widzisz niewiele się dzieje ostatnio, więc o czym pisać za bardzo nie ma. Dlatego mówię, żeby każdy napisał to co chce i podesłał i zobaczymy co się zbierze i co z tego można zrobić. Jak ktoś rzuci grafikę to zajebiście.
Można trochę wydrukować, czemu nie, ale nie ma sensu robić tego za dużo, żebyśmy nie przecenili naszych gorzowskich potrzeb.
Myślę, że pismo powinno być adresowane bardzo ogólnie, nie ma co ustalać jakieś szczegółowej grupy docelowej. Można tam dać zarówno teksty na tematy związane z anarchizmem, kwestie społeczne, jak i jakieś artowe rzeczy.
Offline
urban ja tam nie wiem co masz do koktaili mołotowa ale spoko.
co do agresywnych tekstów, moim zdaniem każdemu trzeba pozwolić napisać coś od siebie i odpowiednio ułożyć, moje teksty często są agresywne ale mogę się pod nimi normalniutko podpisać.
Offline
Użytkownik
To można powiedzieć, że ustalone.
Powiedzmy, że teksty, grafiki i propozycje inne do końca czerwca, bo z doświadczenia wiem, że jak nie ma terminu to ciągnie się i ciągnie i nic z tego nie wychodzi;)
Jak to złoże to podeśle na maile, albo tu wrzucę PDF, zobaczy się, potem przedyskutujemy jakieś poprawki czy coś.
Offline
Nika napisał:
Napisałam, że roboczą wersję bym podesłała do akceptacji, więc poszłoby ostatecznie tylko to z czym się wszyscy zgadzają.
Ciesze sie
Nika napisał:
Można zrobić druk, ale wydaje mi się że podesłanie tego na listy i CIA nie zaszkodziłoby, bo wtedy mamy możliwość wyjścia poza środowisko lokalne z tym co robimy i "pokazać się".
Wlasnie wg mnie nie jest to poprawne myslenie, choc moge sie mylic. Ja mysle ze wlasnie nastawienie na "wyjscie poza srodowisko lokalne" przeradzac sie z czasem moze w chec zbytniego pokazywania sie na zewnatrz a nie robienia nic lokalnie. To jest cos na ksztalt prezentowania skorupki pod ktora nic nie ma.
Nika napisał:
Wydaje mi się, że nie trzeba tego robić tylko pod środowisko gorzowskie, można oczywiście dać teksty o sprawach lokalnych, ale jak sam widzisz niewiele się dzieje ostatnio, więc o czym pisać za bardzo nie ma. Dlatego mówię, żeby każdy napisał to co chce i podesłał i zobaczymy co się zbierze i co z tego można zrobić. Jak ktoś rzuci grafikę to zajebiście.
Wg mnie lepiej teoretyzowac sobie i pieprzyc glupoty czy opowiadania walic tam czy grafiki nasze i np jeden tylko news z g-w niz cala masa newsow ktore nie wiele osob przeczyta.
Nika napisał:
Można trochę wydrukować, czemu nie, ale nie ma sensu robić tego za dużo, żebyśmy nie przecenili naszych gorzowskich potrzeb.
Myślę, że pismo powinno być adresowane bardzo ogólnie, nie ma co ustalać jakieś szczegółowej grupy docelowej. Można tam dać zarówno teksty na tematy związane z anarchizmem, kwestie społeczne, jak i jakieś artowe rzeczy.
jednak doprecyzowanie troche wydaje mi sie potrzebne.. nie wiem, moze zbyt gleboko na to patrze
kranix napisał:
urban ja tam nie wiem co masz do koktaili mołotowa ale spoko.
nie mam nic ;d ale chcialbym zeby ktos wogole do tego zajrzal ;d
Offline
no jego opowiadania by pasowały...
co do poprawek - to nei dużo, tylko zajebiście dużo,
bo nie tylko ortografie trzaby było tam poprawić...
no ogólnie z tą gazetką niezły pomysł jest ;p
Offline
Tak, pójdzie sobie pomyśleć i zniknie nie wiadomo na jak długo lol
Offline
Ja myślę że tak jak niewielki będzie nakład tak też niewiele ludzi to chwyci do czytania... ja bym to bardziej pisał dla siebie i dla was i dla naszych znajomych niż dla kogokolwiek innego.....
Offline
Użytkownik
Korekty mogę robić, mam już w tym trochę doświadczenia;)
kranix napisał:
Ja myślę że tak jak niewielki będzie nakład tak też niewiele ludzi to chwyci do czytania... ja bym to bardziej pisał dla siebie i dla was i dla naszych znajomych niż dla kogokolwiek innego.....
A co to za różnica? Jak się nada to pójdzie w świat i tyle. Przecież dużo lokalnych gazetek jest czytanych w innych miastach, jak "Akcja Bezpośrednia" na przykład.
Offline
no o tym mówię też/.///
Offline